Myśl o stworzeniu napędu samochodowego, który byłby zarówno praktyczny, ekonomiczny, jak i ekologiczny, zaprzątała głowy wynalazców od początku dziejów motoryzacji. Krok po kroku dążono do perfekcji, tworząc coraz nowsze konstrukcje, łączące zalety różnych rodzajów silników. W ten sposób narodziły się auta z napędem hybrydowym. O kształcie współczesnej ,,hybrydy” decydowało wiele marek, choć żadna nie przyczyniła się do jej rozwoju w większym stopniu, niż Toyota.
Nieudane początki
Pierwsze próby stworzenia automobilu z napędem hybrydowym sięgają 1899 roku. To wówczas niemiecki inżynier Ferdinand Porsche zaprezentował autorską konstrukcję silnika elektrycznego, napędzającego przednie koła pojazdu, przy wsparciu mechanizmu spalinowego. Mimo pozytywnego przyjęcia, pomysł Porschego szybko odszedł w niepamięć, nie wytrzymując konkurencji ze strony motoryzacyjnego potentata – Henry’ego Forda. Pojazdy Forda, oparte na tradycyjnym silniku spalinowym, były o wiele tańsze i gwarantowały lepsze osiągi, dzięki czemu zawładnęły sercami klientów. Produkcję ,,hybryd” Porsche zakończono w 1910 roku, zapominając o nich na następne 50 lat.
Hybrydowy renesans
Ponowne zainteresowanie napędem hybrydowym nastąpiło w latach 60-tych i 70-tych. Gwałtowny wzrost liczby samochodów na Zachodzie spowodował, że coraz więcej miejsca poświęcano kwestii szkodliwego wpływu spalin na środowisko. Swoje zrobiły też rosnące ceny ropy naftowej, a co za tym idzie samej benzyny.
Temat stworzenia nowoczesnej ,,hybrydy” podjęło wiele światowych koncernów, a zaawansowane prace techniczne trwały blisko ćwierć wieku. Jednym z aktywniejszych graczy w branży była japońska Toyota. ,,Lata siedemdziesiąte to okres wzmożonej działalności projektanckiej inżynierów Toyoty. Marka podejmowała wówczas aktywną ekspansję na rynki światowe” – komentuje ekspert autoryzowanego salonu samochodowego Toyota Konsek w Rybniku. Pierwszy hybrydowy napęd Toyoty ujrzał światło dzienne już w 1977 roku. Zaimplementowano go w produkowany w latach 60-tych model Toyota Sports 800. Konstrukcja nie wyszła jednak poza fazę prototypu. Rzeczywiste sukcesy miały dopiero nadejść.
Przełomowe lata 90-te
Do swoistego przełomu doszło w latach 90-tych. Powstałe wówczas napędy nie stanowiły już wyłącznie nowinki technologicznej. Były praktyczne i konkurencyjne wobec tradycyjnych silników. W 1997 r. Toyota rozpoczęła pierwszą na świecie, masową produkcję samochodu hybrydowego – Toyoty Prius. Innowacyjność modelu przejawiała się już w jego nazwie (,,prius” oznacza po łacinie ,,wcześniejszy”). Samochód wyprzedził swoją epokę, wyznaczając XXI-wieczne standardy motoryzacyjne.
Od tej pory wypadki potoczyły się lawinowo. Pozytywne przyjęcie pierwszej prawdziwej ,,hybrydy”, zachęciło Toyotę do kolejnych prac. ,,Napęd hybrydowy zaimplementowano m.in. w produkowany od 2006 roku model Toyota Auris, a także w produkowanych od lat wcześniejszych Toyocie RAV4 i modelu Yaris” – informuje specjalista z salonu Toyota Konsek.
Toyota triumfuje
W 2015 roku koncern Toyota Motor Corporation ogłosił, że światowa sprzedaż ,,hybryd” (od momentu pojawienia się na rynku) osiągnęła zawrotną ilość 8 milionów egzemplarzy. W tym samym czasie zadebiutowała Toyota Mirai zasilana nowoczesnymi, wodorowymi ogniwami paliwowymi. Japoński potentat osiągnął niebywały sukces, nieporównywalny z żadną inną marką.
Samochody z napędem hybrydowym cieszą się coraz większą popularnością i można podejrzewać, że trend ten będzie przybierał na znaczeniu – także w Polsce. Tylko w kwietniu bieżącego roku do naszego kraju zawitały najnowsze modele – IV generacja Toyoty Prius i Toyota RAV4 Hybrid. Pojazdy te są dostępne na wyciągnięcie ręki. Wystarczy odwiedzić autoryzowaną stację dealerską marki Toyota, taką jak rybnicka Toyota Konsek. Specjaliści Toyoty doradzą Państwu w kwestii kupna odpowiedniego modelu samochodu i przedstawią szczegółowe korzyści, płynące z wyboru napędu hybrydowego.